MediaInOne - Portal informacyjno-komunikacyjny branży medialnej
lub
lub
Technika

Oficjalna mapa wiązki europejskiej dla satelitów Eutelsat Hot Bird 13F i Eutelsat Hot Bird 13G [Eutelsat]

Według wielu opinii jednym z najważniejszych wydarzeń 2023 roku dla europejskiego rynku satelitarnego było zakończenie misji satelitów Eutelsat Hot Bird 13 B, Eutelsat Hot Bird 13 C i Eutelsat Hot Bird 13 E i start najnowszych konstrukcji Eutelsat Hot Bird 13F i Eutelsat Hot Bird 13G.Eutelsat Hot Bird 13F został wyniesiony na orbitę z Przylądka Canaveral na Florydzie przez rakietę FALCON 9 v1.2 15 października 2022, a Eutelsat Hot Bird 13G na pokładzie takiej samej rakiety powędrował na orbitę 3 listopada 2022 roku. Przewidywany czas orbitalnej pracy każdego z nich określono na więcej niż 15 lat, producent założył bowiem, że, jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, dzięki nowoczesnym rozwiązaniom układów sterowania oraz oszczędnym silnikom, satelity powinny pracować dłużej niż dotychczasowe jednostki.Przełączeń dokonywano w dwóch terminach. Pierwszy był EHB 13G, który przejął część zadań poprzedników w nocy z 30 na 31 maja 2023 roku, a dopiero trzy miesiące później pracę podjął EHB 13F, który, choć na orbicie zameldował się wcześniej niż EHB 13G, na pozycję docelową przybył z opóźnieniem, bo w wyniku zawartej z Niemiecką Agencją Kosmiczną DLR umowy od kwietnia 2023 roku realizował na pozycji 0,5° East zlecone przez nią zadania, za co Eutelsat otrzymał 14 mln Euro. Dopiero, kiedy po kilku tygodniach ta misja się zakończyła, satelita przeniósł się na 13° East.Aby przerwa w odbiorze nie była uciążliwa, akcje przełączenia serwisów przeprowadzono w nocy, kiedy potencjalnych odbiorców jest najmniej. Ponieważ zachowano parametry przekazu (częstotliwość, polaryzacja, Symbol Rate czy FEC) i nie trzeba było w dekoderach niczego przeprogramowywać, a sama operacja przebiegła sprawnie, większość odbiorców praktycznie niczego nie zauważyła. Jedynie to, że po zmianie sygnał większości transponderów był silniejszy. Dzięki temu mniejsze są zakłócenia wywoływane przez zjawiska atmosferyczne o umiarkowanym natężeniu, silniejszy sygnał umożliwia też korzystanie z mniejszych anten. Co prawda, wtedy zapas na gorsze warunki atmosferyczne jest mniejszy, ale małą antenę łatwiej zainstalować tak, aby była jak najmniej widoczna, co interesuje na przykład użytkowników, dla których jest to warunek uzyskania zgody na montaż, stawiany przez niektórych zarządców budynków.Na nowe satelity przeniesiono wszystkie serwisy i obecnie Eutelsat Hot Bird 13 B, 13C oraz 13 E nie są już na tej pozycji wykorzystywane. Oficjalnie potwierdzono jednak, że nadal pozostaną na orbicie i będą pełnić inne misje. W jakim stopniu zmieniły się docierające do nas sygnały, pokazaliśmy prezentując w artykułach z września i października 2023 roku pomiary wykonane przed i po przełączeniu z satelitów. Wyniki wyraźnie potwierdzają, że na terenie naszego kraju sygnały z nowych satelitów są silniejsze niż docierające wcześniej z tych samych częstotliwości, a to spowodowało wyraźną poprawę odbioru. Trzeba tylko dodać, że przyrost siły i jakości sygnału dla poszczególnych transponderów nie jest taki sam.Nowe satelity zapewniają też znaczne podniesienie poziomu bezpieczeństwa transmisji dosyłowych, co ma uniemożliwić próby przejęcia kontroli nad multipleksami, a to w dobie konfliktów zbrojnych ma niebagatelne znaczenie. Aby ocenić z jaką mocą sygnały z nowych satelitów docierają do europejskich odbiorców, warto przyjrzeć się oficjalnej mapie pokrycia udostępnionej przez operatora.Eutelsat 10B na orbicieZmiany na 13° East nie były jednymi, jakie w ubiegłym roku zaserwował nam Eutelsat. 24 lipca 2023 roku zainaugurował pracę wyniesiony na orbitę 23 listopada poprzedniego roku Eutelsat 10B, który przejął zadania pracującego tam od 2009 roku Eutelsatu 10A. Z punktu widzenia odbiorców kanałów linearnych pozycja ta jest mało interesująca, nie ma tam bowiem w paśmie Ku żadnej skierowanej do nich oferty. Ale stanowi ona za to interesujące źródło przekazów, które realizuje wielu dużych operatorów i nadawców (między innymi Eurowizja), a atrakcyjność 10° East jako źródła przekazów dla amatorskich poszukiwań podnosi bliskość największych europejskich pozycji 13° East i 19° East, dzięki czemu odbiór nie wymaga specjalnych i skomplikowanych instalacji (w wielu wypadkach wystarczy zwykły „zez”). Przeszkodą nie jest też siła sygnału, a jedynym właściwie ograniczeniem jest szyfrowanie przekazów. Na szczęście nie wszystkie są kodowane, choć ze względu na parametry nie zawsze da się je odbierać za pomocą zwykłych odbiorników czy dekoderów platform cyfrowych i potrzebne są bardziej zaawansowane urządzenia. Ale tym orbitalni poszukiwacze raczej się nie przejmują, wielu korzysta bowiem z amatorskiego, co prawda, sprzętu, ale o możliwościach znacznie przekraczających popularne odbiorniki. Na przykład odbiorników komputerowych, które nie są wiele droższe, ale możliwościami niejednokrotnie biją na głowę stacjonarny sprzęt.Przekazy z 10° East korzystają z pasma Ku, natomiast w paśmie C są regularne kanały w większości w rozdzielczości SD, adresowane na rynek afrykański (m.in. Uganda, Burundi, Rwanda, Kenia).Słowacy opuścili satelitę BelintersatWraz z końcem kwietnia 2023 roku słowacka platforma FOTELKA zakończyła satelitarną retransmisję swoich programów i obecnie jej oferta dostępna jest za pośrednictwem Internetu. Nie chodzi jednak o zmianę sposobu przekazu, ale o to, że zakończyło się tym samym korzystanie z białoruskiego satelity na pozycji 51,5° East, co w czasie wojny Rosji z Ukrainą i w świetle szeregu sankcji nałożonych na Białoruś, jako kraj wspierający agresję, budziło bardzo wiele kontrowersji.Nowe funkcje w dekoderach 4K od Polsat BoxW połowie marca 2023 roku platforma polsat box udostępniła w swoich dekoderach 4K aplikację Disney+, nowe menu główne i wyszukiwania głosowe. Chodzi o dekodery najnowszej generacji tej platformy, które prezentowaliśmy na łamach „TV-Sat Magazynu”: polsat box 4K i polsat box 4K lite. Choć już wcześniej użytkownicy dekoderów polsat box 4K mieli możliwość wykupienia dostępu do Disney+ z poziomu aplikacji Sklep, nie można było jeszcze za ich pomocą korzystać z tej usługi. W marcu ubiegłego roku to się zmieniło i obecnie zasoby Disney+ można odtwarzać bezpośrednio na tych dekoderach, oczywiście pod warunkiem aktywowania usługi i jej opłacenia. Użytkownik loguje się wprost z ekranu dekodera i z tego poziomu ma dostęp do biblioteki serwisu. Z tej możliwości mogą korzystać także posiadacze dostępu do Disney+ wykupionego na innych platformach.Koniec Polsatu Go. W jego miejsce pakiet Start w Polsat Box GoW połowie sierpnia 2023 roku Grupa Polsat Plus ogłosiła, że dwa lata po starcie Polsat Go (miało to miejsce 16 sierpnia 2021 roku), kończy on działalność. Był to darmowy serwis streamingowy, w którym wyświetlanym materiałom towarzyszyły reklamy. Oferował dwa kanały linearne Polsat i TV4 oraz VOD z najpopularniejszymi programami znanymi z tych kanałów. Jednak działania nie miały na celu likwidacji serwisu jako takiego, lecz, poprzez uruchomienie w jego miejsce pakietu Start w Polsat Box Go, zmianę modelu funkcjonowania i wzbogacenie oferty dla użytkowników, którzy zdecydowali się na przeniesienie do nowego serwisu. Przypomnijmy, że Polsat Box Go to serwis płatny, którego oferta została podzielona na pakiety, wśród których jest właśnie Polsat Box Go Start, czyli oferta, która zastąpiła Polsat Go. Użytkownicy Polsat Box Go mogą uzyskać między innymi dostęp do około 130 kanałów linearnych, sportu na żywo z 20 kanałów TV, seriali premium na wyłączność oraz biblioteki VOD. Serwis dla przeglądarek www dostępny jest pod adresem https://polsatboxgo.pl, ale można z niego korzystać również za pośrednictwem aplikacji na urządzeniach mobilnych z systemami Android, iOS, Harmony OS i urządzeniach Android TV, Apple TV oraz niektórych telewizorach Smart TV z systemem producenta.Jedną z głównych przyczyn takich zmian było przede wszystkim ujednolicenie usług, ważne zarówno ze względów technicznych jak i finansowych, łatwiej bowiem prowadzić i rozwijać jeden serwis, niż dwa bliźniacze o pokrywającej się częściowo ofercie. Oprócz pakietu Start, platforma streamingowa Polsat Box Go oferuje pakiety Polsat Box Go Premium, Polsat Box Go Sport, Polsat Box Go Premium z usługą Disney+ i Polsat Box Go Ukraina. Są one sprzedawane niezależnie, czyli nie ma obowiązku wykupienia jednego, aby uzyskać prawo do innego. Sport można zatem dołączyć do Startu, niezależnie od tego, czy ma się już Premium czy nie.Netflix i koniec dzielenia kontJednym z bardziej dyskutowanych i mających wpływ na codzienną rzeczywistość telewizyjną, nie tylko w naszym kraju, działań było wprowadzenie blokady dzielenia kont przez NETFLIX. Od dawna użytkownicy Netflixa udostępniali sobie hasła do kont, dzięki czemu dzielili jedną opłatę na kilka osób, nawet w różnych krajach, i obniżali w ten sposób koszty. Netflix przez wiele lat tolerował takie postępowanie i przyzwyczaił wszystkich, że tak można robić. Co więcej, można było nawet wybrać najkorzystniejszy pod kątem cen i promocji kraj, w którym rejestrowało się usługę i dokonywało opłat.Być może wśród zarządzających dominowało wcześniej przekonanie, że pozytywnym wynikiem takiego postępowania było korzystanie z serwisu przez osoby, które inaczej, ze względu na wyższe opłaty, nie zdecydowałyby się go wykupić, tym bardziej, że część deklarowała, iż nie przedłuży subskrypcji, jeśli operator wdroży jakieś ograniczenia w tym zakresie. Poza tym rosła liczba usług w najwyższym planie, co wiąże się z liczbą oglądających filmy jednocześnie użytkowników (w najniższym planie jest tylko jedno urządzenie, a w najwyższym cztery). Jednak ponieważ liczba dzielonych kont zaczęła, w ocenie analityków, zagrażać wynikom finansowym, po analizie wszystkich za i przeciw Netflix zdecydował się ograniczyć skalę zjawiska i ostatecznie wprowadził mechanizmy mające wyeliminować, a przynajmniej ograniczyć, takie przypadki. Nadal można jednak oglądać filmy na kilku urządzeniach, lecz należących do jednego gospodarstwa. Dotknęło to także naszego kraju i dopiero po tym, jak duży oddźwięk miały te działania wśród polskich użytkowników, można było się przekonać, jak powszechne było to postępowanie. Sygnały docierały dosłownie ze wszystkich stron, często powtarzały się przy tym pytania, czy jest jakiś sposób, poza opłacaniem oddzielnych kont, aby pokonać ograniczenia? Co ciekawe, jak zawsze w takich wypadkach, wprowadzenie ograniczeń dotknęło częściowo również osoby, które, choć nie dzieliły z nikim swoich kont, też otrzymały ostrzeżenie i zablokowano im dostęp. A stało się tak, ponieważ system uznał, że korzystają z serwisu w sposób, który uznany został za nie całkiem standardowy, przy czym mogli oni nawet o tym nie wiedzieć.Chodzi o to, że zdarzały się sytuacje, w których urządzenia, które, choć cały czas znajdowały się w tej samej lokalizacji, zaczęły pokazywać ostrzeżenia. Na przykład wśród przypadków, z którymi miałem do czynienia, problem powodowała okresowa zmiana lokalizacji dostawcy Internetu (zmieniał się nie tylko adres IP, ale również, wirtualnie, miasto, a nawet region), co Netflix błędnie interpretował i rozwiązaniem okazało się dopiero wykupienie stałego adresu IP. Netflix przewidział możliwość korzystania z serwisu podczas podróży, na kilku urządzeniach w różnych miejscach, na co pozwala w miarę funkcjonalne, ale nie zawsze wygodne rozwiązanie.Wprowadzone zasady znacząco zmniejszyły skalę dzielenia kont, ale nadal są sposoby, aby korzystać ze starych możliwości. Nie zawsze jest to jednak tak wygodne jak kiedyś. Nie będę tu przytaczał przykładów, sygnalizuję tylko, że system ma pewne luki, choć nie jestem pewien, czy na pewno są one wynikiem błędnego wdrożenia ograniczeń.Naprawdę jednak warto się zastanowić, czy na pewno jest sens poszukiwania i stosowania tricków oraz sposobów na pokonanie wprowadzonych ograniczeń, skoro można oficjalnie i bez problemów technicznych dokupić uprawnienia dla dodatkowego użytkownika za kwotę 9,99 zł miesięcznie? Otrzymuje on pełnowartościowe, własne konto z nazwą i hasłem, może założyć nowy lub korzystać z istniejącego profilu i ma dostęp do pełnego katalogu Netflixa na jednym urządzeniu. Tyle tylko, że musi mieć skończone 18 lat i znajdować się w kraju, w którym założono główne konto.DVB-T2 w PolsceOstatnim tematem, który postanowiłem umieścić w podsumowaniu 2023 roku jest wdrażanie nowego standardu cyfrowej telewizji naziemnej. Choć inauguracja przejścia z DVB-T na DVB-T2 rozpoczęła się w naszym kraju w marcu 2022 roku, a całą akcję zaplanowano na kilka miesięcy, decyzja o wyłączeniu z tego etapu multipleksu Telewizji Polskiej wydłużyła cały proces o ponad rok i dopiero w grudniu 2023 roku, po wielomiesięcznej przerwie, przystąpiono do kontynuacji działań. I mogłoby się wydawać, że po przełączeniu multipleksu zawierającego główne kanały TVP (jest jeszcze multipleks zwany wcześniej eksperymentalnym, ale ten już wcześniej korzystał z DVB-T2) wszystko się zakończy i w styczniu 2024 roku będzie można ogłosić, że jedynym obowiązującym w Polsce standardem naziemnej telewizji cyfrowej jest DVB-T2, ale tak nie jest. W dalszym bowiem ciągu ze standardu DVB-T korzysta ósmy multipleks, który obecnie tworzą Metro TV, Nowa TV, Telewizja WP, Zoom TV i kilka serwisów HbbTV. I nic nie wskazuje na to, aby ta sytuacja uległa szybkiej zmianie, mówi się jedynie o przejściu na kompresję HEVC, co umożliwiłoby transmisję tych kanałów w wysokiej rozdzielczości. To bez zmiany standardu jedyny sposób, bowiem kanały w HD przesyłają znacznie więcej danych niż w SD i jedynie zastosowanie efektywniejszej kompresji umożliwi zmieszczenie ich w multipleksie w DVB-T. A kiedy cała reszta nadaje w HD i nie ma problemu z kompatybilnością odbiorników (po zmianie multipleksu TVP chyba już wszyscy wymienili albo wymienią je w najbliższym czasie), zarówno widzowie jak i nadawcy tracą na gorszej jakości. Widzowie, bo komfort oglądania takiej telewizji jest niższy, a nadawcy, bo część widzów rezygnuje z oglądania i w związku z tym atrakcyjność ich programów dla reklamodawców jest mniejsza.Mimo iż proces migracji nie został całkowicie zakończony, zmiana standardu multipleksu TVP była jednym z najważniejszych i najbardziej znaczących wydarzeń w telewizyjnej technice 2023 roku. Ponieważ temat ten nie był jeszcze opisywany na łamach „TV-Sat Magazynu” (powracamy po przerwie świątecznej, a ten etap migracji przeprowadzony był właśnie w tym okresie), w tym wydaniu poświęcamy mu artykuł „Zmiana standardu nadawania naziemnej telewizji cyfrowejw Polsce – ostatni etap”.

O autorze

Zdzisław Marchewka

TV-Sat Magazyn

Kontakt

zm_tvsatmag@o2.pl

Adres

TV-Sat Magazyn

Najnowsze wpisy

7 października, 2025
Usługa Vectry Bezpieczny Internet DOM zablokowała już setki tysięcy ataków hakerskich
Redakcja
7 października, 2025
Rekomendacja Pełnomocnika Rządu ds. Cyberbezpieczeństwa: zaprzestanie korzystania z oprogramowania PAD CMS
Informacja
7 października, 2025
Disney+ podnosi ceny w Polsce – zmiany już obowiązują nowych subskrybentów
Redakcja

W tym dziale

29 września, 2025
Nowoczesna telewizja jako przewaga konkurencyjna lokalnych operatorów
Redakcja
29 września, 2025
XBEST.PL nowym dystrybutorem marki Jetting
Redakcja
29 września, 2025
Hermetyczne walizki narzędziowe – niezawodna ochrona Twoich narzędzi od xbest.pl
Redakcja